211 wpisów.
Iwona Galicka
Oczyszczenie spowodowało,że uaktywniły mi się nowe pokłady energii do działania. Pozamykały się stare sprawy, których już miałam dosyć. Odeszła, też po kłótni moja przyjaciółka, która chyba nią nie była. W końcu pokazała kim jest naprawdę i wcale tego nie żałuję. Inaczej wyglądają też moje relacje z dziećmi i mężem. Jestem stonowana, na wszystko nie reaguje jak dawniej paniką i strachem tylko opanowaniem. Cieszę się, że zdecydowałam się na zabiegi. Pozdrawiam
Zofia Malec
Koleżanka namówiła mnie na zabiegi. Ja podchodziłam do tego typu terapii z dystansem. Mam zdiagnozowaną bardzo silną nerwicę i bóle głowy, nie chce mi się nic tylko bym spała. Po zabiegach naprawdę czuję się o wiele lepiej, mogę normalnie żyć, wychodzę do ludzi. Wcześniej było to niemożliwe. Wiem, że to dopiero początek mojej terapii ale ja odczuwam zmiany nawet jak w to nie wierzyłam.
Dorota Łaska
Zabiegi oczyszczania i odblokowania czakr mogę porównać do odkurzania po którym miałam wrażenie jakby w mojej głowie unosiło się mnóstw lekkich piórek. Mam teraz jasny umysł, chęć do działania, zrobienie maseczki na twarz nie sprawia mi trudności, czynności domowe nie sprawiają kłopotu. W relacjach z mężem również nastąpiła poprawa, nie płaczę a jasno wyrażam to co czuję. Dziękuję! Łaska Dorota
Teresa Koper
zabiegi, ktore wykonal pan piotr przyniosly dla mnie osobiscie wiele pozytywnych zmian zarowno w sferze ducha jak i w zyciu tu i teraz
jestem bardzo wdzieczna za poswiecenie dla mnie czasu i energii ktorej od wielu lat potrzebowalam
Wanda Tchoryk
Moje samopoczucie, po zabiegach poprawiło się. Wcześniej też nieźle się czułam, ale teraz mam wiecej optymizmu, więcej radości. Osobiście zainteresowana byłam odczuciami podczas zabiegów. Zastanawiałam się czy będę coś odczuwać. Podczas pierwszego zabiegu niczego nie zauważyłam, podczas drugiego poczułam pulsowanie dłoni od wewnętrznej strony. Natomiast podczas ostatniego tych wrażeń było dużo. Czułam mrowienie w rękach, kilka bodźców w nogach i w lewym biodrze, następnie ucisk na plecach w okolicy lewej nerki, który przesuwał się w stronę kręgosłupa. Wcześniej jeszcze poczułam coś jakby obręcz, która lekko ucisnęła mnie w pasie. Potem poczułam coś jakby uderzyło mnie w szyję na wysokości tarczycy i rozprysnęło się, później jeszcze ucisk na szyi, jakby delikatne objęcie. Następnie dwa razy lekki chłodny dotyk na karku, po czym zasnęłam. Wszystkie te odczucia zarejestrowałam między godz. 22 a 23.Nie wiedziałam też jak nazwać to co poczułam aż przeczytałam wypowiedź jakiejś pani o piórkach w jej głowie. Ja właśnie miałam podobne odczucie, jakaś taka lekkość w głowie, jakby coś się z niej unosiło. Pomyliłam też miejsce odczuwania ucisku. Miało być w okolicy prawej nerki, a nie lewej. Opisane doznania, a właściwie miejsca tych doznań, zastanawiają mnie tym bardziej, że mam jakiś problem z lewym biodrem i nerwobólami czy drętwieniem w lewej nodze(w tych miejscach odczuwałam bodźce). Szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem, bo myślałam, że niczego, tak realnie, fizycznie nie będę czuła! Teraz wiem, że jest to możliwe i to działa. Zobaczymy co wykaże kolejna analiza i mam nadzieję na wielką poprawę mojego życia. Dziękuję i pozdrawiam.
Elżbieta Til
WITAM JESTEM PO ZABIEGACH SYNCHRONIZACJI CZAKR PODNIESIENIU SIŁ WITALNYCH CHCIAŁABYM BARDZO PODZIEKOWAC PANU PIOTROWI BO ZASYPIAM BEZ LEKÓW NASENNYCH SPIE SPOKOJNIEJ A TERAZ CZEKAM NA DALSZE POLEPSZENIA W MOIM ŻYCIU POZDRAWIAM
Andrzej Adamczak
Serdecznie dziękuję za pomoc, której dzięki swoim możliwościom i cechom osobistym udzielił mojej rodzinie pan Piotr Wyrozębski.
Sprawa dotyczy mojej Żony. Przed trzema laty, w wyniku niekorzystnego zbiegu okoliczności życiowych, bardzo poważnie zachorowała na nerwy. Była wielokrotnie hospitalizowana na oddziale psychiatrycznym. Jednak brak postępu w leczeniu, spowodował całkowite załamanie i niewiarę w wyzdrowienie. Stan ten był tak głęboki, iż nie była ona już w stanie podjąć walki o własne zdrowie i życie. Odmawiała też współpracy z osobami próbującymi jej pomóc. Lekarze stosowali leki farmakologiczne, których skuteczność była nieduża, lub żadna, a psychologowie nie robili nic, tłumacząc się, że pacjentka nie podejmuje próby kontaktu. Sprawa była bardzo poważna, bo stan choroby i apatii pogłębiał się, a stosowane dotychczas metody leczenia zawiodły całkowicie.
W tej sytuacji, po wykonaniu analizy psychometrycznej zaplanowane zostały zabiegi na odległość. Analiza wykazała znaczne osłabienie sił witalnych, bardzo wysoki stan energii negatywnych (98%) i duże blokady wszystkich czakr. W okresie około dwóch miesięcy, pan Piotr wykonał serię trzech zabiegów, polegających na oczyszczeniu, odblokowaniu i synchronizacji czakr.
Wszystkie działania, które zainicjował i wykonał pan Piotr Wyrozębski, powodowały polepszenie stanu zdrowia mojej Żony. Jest on dzisiaj dużo lepszy. Żona jest bardziej samodzielna i kontaktowa. Można powiedzieć, że ostatnie święta przygotowała w znacznym stopniu już “sama”. Podjęła kontakty telefoniczne z rodziną. Jeździ ze mną samochodem na zakupy, chociaż nie chce jeszcze wejść do środka sklepu i czeka w aucie. W porównaniu do stanu wyjściowego, są to wielkie, bardzo pozytywne zmiany w jej zdrowiu i zachowaniu.
Jednak choroba trwa jeszcze, i do pełnego wyzdrowienia potrzeba więcej czasu. Wymaga też podejmowania dalszych działań. Obecnie Pan Piotr wykonuje dla mojej Żony serię zabiegów Reiki na odległość, co powinno bardziej ją wzmocnić i przyśpieszyć wyzdrowienie.
Chciałbym dodać coś jeszcze, co lepiej opisze osobę pana Piotra Wyrozębskiego.
Dwa tygodnie temu moja Teściowa, osoba w wieku 88 lat, doznała wylewu krwi do mózgu. Ujawnił się częściowy paraliż prawej strony ciała i brak możliwości mowy. Pan Piotr dowiedział się o tym ode mnie i całkowicie bezinteresownie zaproponował swoją pomoc w przesłaniu dla niej uzdrawiającej energii. Efekt był taki, że w drugim dniu już siadała na łóżku szpitalnym, a po pięciu dniach wypisano ją do domu. W siódmym dniu jeździła już z „balkonikiem” po mieszkaniu.
Problemem nadal pozostaje brak mowy, ale na to, jak i u mojej żony, potrzebny jest czas.
Pozostaję z szacunkiem. Andrzej Adamczak.
Emilia Zimnak
Po dużym wysiłku i mocno stresującej sytuacji w bardzo wrogim otoczeniu, oczyszczenie i energetyzacja Piotra pomogły mojemu ciału dojść do formy i równowagi oraz sprawiły, że okazje, które pojawiły się na mojej drodze a wymagały i wymagają mnóstwa pracy i nauki mogły zostać wykorzystane maksymalnie (w mojej ocenie). Niestety życie w dzisiejszych czasach zanieczyszczeń różnego typu i pochodzących z różnych źródeł wymaga ogromnej siły i odporności, które czasami warto wesprzeć zabiegami takimi jak Pana Piotra. Niewątpliwie pomaga to otworzyć drzwi, które mogłyby nadal być zamknięte z powodu braku energii do działania bądź czystego rozumowania umożliwiającego rozpoznanie tego piękna i cudów otaczających nas każdego dnia.
Joanna Rogińska
Również chcę pozostawić podziękowanie dla Pana Piotra w tym miejscu, aby kolejni klienci mieli następny dowód na efektywność usług Pana Piotra. Zwróciłam się do Pana Piotra o pomoc w oczyszczeniu relacji. Ale tak naprawdę zyskałam o wiele więcej. Czuję się szczęśliwsza. Chyba mogę powiedzieć to co Pani Irena Popielarz – rozpromieniałam. Dziękuję Panu serdecznie.
Marzena Andreas
Pan Piotr postawił mnie na nogi w ciężkim okresie mojego życia, gdy nikt nie umiał mi pomóc. Właśnie za to szczególnie jestem mu wdzięczna. Bardzo pozytywna energia i ciepła osoba. Analiza mojego stanu energetycznego pokazała jak wiele muszę jeszcze nad sobą popracować, ale dzięki zabiegom czuję, że jestem na dobrej drodze. Dziękuje za pomoc.
Teresa Cuber
Panie Piotrze serdecznie dziekuje za pomoc , ktora spowodowala, ze nabralismy dystansu do naszych problemow, wyciszylismy sie i wszystkie sprawy zaczely ukladac sie po naszej mysli. W moim przypadku odzyskalam komfort zycia i poczucie jakies harmonii, maz i corka tez swietnie funkcjonuja. Natomiast za pomoc wnuczce naleza sie Panu szczegolne podziekowania poniewaz wnuczka dzieki Pana zabiegom poczynila niewiarygodne postepy i kazdy kolejny dzien przynosi nowe. Pana praca ,misja czy jakkolwiek by sie to nazywalo jest naprawde bezcenna.
Bardzo, bardzo dziekuje.
Jaroslaw Dubielecki
Po zabiegach poczulem ze odzyskuje wolnosc i zyskuje dystans do wydarzen i samego siebie.Mam mniejszy poziom stressu,lepiej spie
i nie mam juz problemu z tlumionymi uczuciami.Uwazam ze oczyszczanie czakr to jest jak zbudowanie fundamentu pod dalszy rozwoj i
skrocenie czasu budowy!
Bardzo dziekuje Panie Piotrze,bede Pana polecal
Wojciech Orłowski
Miałem w sobie ilość negatywnych energii na poziomie 45% oraz 6100 jednostek Bovisa – to poniżej normalnego poziomu (normalnie to jest 6500). Sypiałem po pracy w szkole (pracuje mniej więcej w godzinach od 7 do 13, a więc niewiele godzin). Nie miałem motywacji realizować celów. Ogólnie to mi się mniej chciało 😉 . Kontakty ze znajomymi ograniczone do minimum. Po zabiegu na odległość zmieniło się wiele na lepsze i oczekuję, że z każdym dniem będzie lepiej! Odczułem na sobie naprawdę mocne działania (wtedy świetnie się czułem i poszedłem spać dopiero o 4 rano i spałem tylko 3-4 godziny, a potem grałem w piłkę w turnieju już o 10 godzinie całe 90 minut 😉 ) jeszcze kilka dni przed zabiegami oczyszczania, odblokowania i energetyzowania czakr. Nie bardzo wiem jak to nazwać, ale czułem mocne wibracje od nóg do piersi. Wtedy ludziom w otoczeniu “chciało się” ze mną rozmawiać ot tak sobie bez powodu, miałem takie przyciąganie ludzi do siebie. Natomiast jeśli chodzi o zabiegi, to nie było już takich spektakularnych odczuć, czułem “jedynie” mrowienia na całym ciele. Do dziś mam mniej negatywnych myśli i czuję się spokojniejszy i pogodniejszy. Jak jesteś w błędnym kole, nie możesz się wyrwać z dotychczasowego nie najlepszego życia to można na Pana Piotra Wyrozębskiego liczyć!
Grzegorz Marczuk
Oczyszczenie otworzyło mi oczy na życie. Mam teraz oczy szeroko otwarte, widzę wszystko inaczej niż kiedyś. Jestem pewniejszy siebie, bardziej skoncentrowany na celu. To jest to czego mi cały czas brakowało, takiego powera jaki miałem za młodu. Dziękuje
Ewa z Grudziądza
Witam,
jeśli chodzi o stan psychiczny, to przede wszystkim pozbyłam sie strachu, który był ze mną w każdej chwili o wszystko i zupełnie bez powodu.
Mam dużo energii i co najważniejsze, wzrosło mi ciśnienie, przedtem bez różnicy jaka pogoda ja ciągle miałam niskie.
Inaczej reaguję w tych samych sytuacjach, nie płaczę już, mogę realnie spojrzeć i ocenić sytuację, również doradzić, co kiedyś było niemozliwe.
Bardzo poprawiły sie moje relacje z dziećmi. Z młodszą córką, której Pan Piotr wykonywał zabiegi rozmawiamy, ale przede wszystkim nie ma agresji z mojej i jej strony. To jest dla mnie bezcenne.
Najstarsza córka przyjeźdża co 2 m-ce do domu, a i tak nie mogłysmy się dogadać. Pierwszy raz w sytuacji konfliktowej zapanowałam nad sobą i nie było cichych dni. Teraz odbudowuję wieloletnie zniszczenia.
I jeszcze jedno, mam prorocze sny i pojawiła sie we mnie jeszcze silniejsza potrzeba rozwoju duchowego i dązenia do Boga.
A fizycznie, nie wypadaja mi włosy, znacznie zmniejszył mi się okres, co w moim przypadku jest bardzo ważne, bo w ciągu 3 lat miałam 2 głębokie anemie i perspektywę usunięcia macicy z tego powodu. Mam wrażenie, że następuje samoleczenie, bo nawet jeśli boli mnie np. gardło to samo przechodzi. Pozostał tylko problem z kręgosłupem, dolnym odcinkiem. W ub. roku był nastawiany i po tym miałam wrażenie, że sam sie przesuwa. Teraz już tego nie ma, ale w zależności od tego w jakiej pozycji śpię, ile czasu chodzę itd. czasem jest dobrze zupełnie, a czasem bardzo boli mnie lewe biodro, albo drętwieje mi lewa noga. Staram się ćwiczyć, żeby wyrobić też mięśnie.
Bardzo dziękuję za wszystkie zabiegi, za jakiś czas poprosze jeszcze o zabiegi dla 2 córek i dla mamy.
Pozdrawiam bardzo serdecznie ES
Bernadeta Ciećko
Od kilku lat choruje na depresję i biorę sezonowo psychotropy, dodatkowo w wyniku problemów w pracy i życiu osobistym doszła nerwica i praktycznie przestałam normalnie funkcjonować. Nie potrafiłam dać sobie rady z najmniejszymi problemami, totalnie nic nie miało sensu , miewałam też myśli samobójcze , których efekt wydawał mi się najlepszym rozwiązaniem. Z braku jakiegokolwiek wsparcia w bliskim otoczeniu ( nie potrafiłam nawet wytłumaczyć jak się czuje i jak mają mi pomóc) stan pogarszał się z dnia na dzień , jednocześnie nie byłam już w stanie zmusić się do ratowania siebie przy pomocy przepisanych farmaceutyków – czułam się jakbym była w zamkniętej jaskini bez światła , bez powietrza . Nigdy nie podchodziłam sceptycznie do spraw psycho-duchowych ze względu na kilka epizodów w moim życiu potwierdzających , iż człowiek to nie tylko ciało i umysł…Gdy natrafiłam na Klinikę Dusz „Spirytual” , wiedziałam ,że mogą mi pomóc i tak się stało. Już po oczyszczaniu zauważyłam ogromną różnicę, poczułam się jakbym była „przeźroczysta” , że mogę „oddychać”, wróciłam do „świata żywych”. Mam dużo energii, uśmiecham się , nie mam już tych strasznych myśli , które stawały się sensem mojego jestestwa ale co najważniejsze chce mi się żyć a mam dla kogo..:)
Bardzo dziękuję za pomoc .
Pozdrawiam serdecznie.
Wojciech O.
Po zabiegu relacje między mną a dziewczyną się poprawiły. Po kilku miesiacach milczenia odezwała się z pytaniem: czy można naprawić to?
Marta Kopczak
Po zabiegach czuję się znakomicie. Ważne dla mnie sprawy widzę teraz z innej perspektywy. O wiele mniej emocjonalnie podchodzę do wszystkiego. Mam czas się zastanowić i podjąć decyzję. Nie mam już takiego natłoku myśli jak przed zabiegami. Byłam bardzo nerwowa, teraz mam stoicki spokój. Moja rodzina również oczyściła się i również ma podobne odczucia jak ja. Dostałam także zalecenia jakie mam wykonywać po zabiegach i czuję, że mam nareszcie energię do życia. Dziękuję za wszystko co otrzymałam podczas zabiegów i kontaktu z Panem Piotrem. Pozdrawiam ze Szwecji – Marta.
Justyna Burbula
DZIĘKUJĘ BARDZO PANIE PIOTRZE! Jestem pełna sił i wigoru,czuję się znacznie lepiej,jestem lżejsza.Potrafię znależć się w różnych sytuacjach i nie chowam głowy w piasek.Trudne sprawy nie są już takie trudne.Znajdują się też osoby nie wiedzieć skąd ,które rozwikłują moje problemy. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń:)oczywiście z pozytywnym zakończeniem.
Polecam Pana usługi.Jeszcze raz dziękuję.
Magdalena Janas
Dzięki przeprowadzonym zabiegom stałam się osobą spokojniejszą. Wróciła mi energia życiowa. Znajomi żartują sobie ze mnie mówiąc, że “chyba jestem zakochana bo aż promienieję, bije ode mnie pozytywna energia”. Te słowa chyba wystarczą jako dowód, że moje wewnętrzne ja i nastawienie do życia się zmieniło. Dziękuję.